Pamiętacie stare kina, z niedużym holem, z którego dwa wejścia prowadzą do pojedynczej sali. To opuszczone kino sąsiaduje z kościołem, nie wiem jak często odbywają się tu imprezy.
Przybyłem na wieczornicę związana z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, 12 XII godzina 19:30, dawne kino „Wrzos”, Anin. Organizatorzy: Solidarność Walcząca i Porozumienie Organizacji Niepodległościowych. Wśród widzów większość ludzi dojrzałych, sporo w średnim wieku, kilku młodych.
Z Rzeszowa przyjechała Jadwiga Chmielowska, jest Kornel Morawiecki, jest (co dla mnie zaskoczeniem) prezydencki minister Maciej Łopiński, jest Antoni Macierewicz, jest prof. Jan Żaryn (których zapowiadane wykłady zmobilizowały mnie do tej wieczornej wycieczki). No nie tylko. Wiedziałem, że będzie grał Tadek (Sikora) oraz Dominika Świątek i Leszek Czajkowski. Na miejscu dostrzegłem Ryszarda Makowskiego, który też zaprezentuje kilka piosenek. Te klimaty mi pasują.
(Zresztą to ci bardowie m.in. wypełniają muzyką audycje Niepoprawnego Radia.)
Podchodzę do sceny, by położyć urządzenie nagrywające. Przechodzę obok stolika, na którym leżą czerwone pudełka ze złotym orłem.
Rozpoczyna Rota w wykonaniu Pani Dominiki. Przejmujące. Akompaniuje Leszek Czajkowski. Wykład Macierewicza o medialnym fałszerstwie dotyczącym stanu wojennego i o zaniechaniach w sprawie określenia winy i kary. Wyjaśnia jak przygotowywano pacyfikację polskiej Solidarności i kto prosił Sowietów, kiedy i o co. Nie walenrodyzm, ale warstwa imperialna sowieckiej nomenklatury.
Szczerze mówiąc: zmarzłem. Siedzę jak wszyscy w zimowej kurtce. Współczuję starszym, którzy zapłacą za pobyt na wieczornicy chrypką, grypą lub czymś gorszym. No, ale rozgrzewa jak zwykle mówca.
(Wykład ten jak i prof. Jana Żaryna nadamy w dzisiejszej audycji. Powtórki do środy.
Materiał nadajemy dzięki uprzejmości portalu polityczni.pl który nagrał całą wieczornicę. Tym razem moje nagranie i nagranie Tadeusza ma jakość poniżej dopuszczalnej.)
I teraz, drodzy Czytelnicy, szok. W tej zimnej sali, ciemnego kinowego budynku rodem z PRL, zostaną wręczone ordery od Prezydenta RP.
Nie w Belwederze, nie w Pałacu Prezydenckim Namiestnikowskim (Koniecpolskich, Radziwiłów, Lubomirskich), nie w Zamku Królewskim, NIE!
W kinie w Aninie. W zimnym szarym kinie w Aninie. W zatopionym w ciemnościach, pobrudzonym paskudnym graffiti kinie! Nie w najwspanialszych salach Rzeczpospolitej. Tam niech się odbywają imprezy imieninowe byłych prezydentów i agentów. (Zwrócił uwagę na tą chorobę III RP Jan Żaryn.)
Nie mam pretensji do organizatorów, ja mogę marznąć, ale odznaczani przez Prezydenta Rzeczpospolitej? Nikt ich nie przywiózł. Ciągnęli z całej Polski, by w Warszawie wsiąść do autobusu miejskiej komunikacji i dojechać, do oddalonego od centrum Warszawy jakieś 20 km, kina. To nie są ludzie, których życiorysy przeczytacie w prasie, o nich ta nasza III RP zapomniała. Czemu jednak kancelaria Prezydenta nie potrafi zachować się jak należy? To, że Prezydent czasem nie może (chory?) to jeszcze mógłbym zrozumieć, ale gdzie szacunek do Patriotów ludzi otoczenia Kaczyńskiego, dlaczego to się tak bez klasy odbywa?
Do tej uroczystości nawiązał prof. Jan Żaryn z IPNu. Po jego wykładzie muzyka przeplata się z wystąpieniem księdza Stanisława o księdzu Jerzym Popiełuszce, Kornela Morawieckiego oraz Jadwigi Chmielowskiej o nadziei na patriotyzm młodzieży (ze łzami w epilogu).
Za wybitne zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, Prezydent odznaczył:
Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski: Lech Osiak
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski: Jacek Jagiełka, Józef Janiszewski współtwórca wydawnictwa Wilno, Leszek Jaranowski, Andrzej Kawecki, Izabella Lipniewicz skazana na 3 lata więzienia za wręczenie bibuły milicjantom , Krzysztof Łucyk m.in współtwórca „WiS. Wolni i Solidarni”, podtytuł: „Miesięcznik Solidarności Walczącej, Oddział w Katowicach” oraz „PIK. Podziemny Informator Katowicki”, Jan Wojnar
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski:Andrzej Grigoriew, Bolesław Guzowski, Jacek Guzowski, Paweł Kołkiewicz, Kazimierz Michalczyk, Wioletta Osiak, Joanna Radecka,
Złotym Krzyżem Zasługi: Janina Kawecka
To nasze elity, a nie dzisiejsza klasa polityczna bez klasy!
Odwieźliśmy z Tadeuszem Pana Józefa i Leszka na dworzec. Mimo wszystko w dobrych nastrojach. Czy jednak zdziwiłbym się, gdyby odmówili przyjęcia orderów w tej sytuacji? Przecież oni nie po to walczyli o wolną od komunizmu Polskę, by dostać order. Oni walczyli o godność, honor i Ojczyznę dla Polaków.
Po tym, co zobaczyłem nie zdziwiłbym się. To ciągle nie jest Rzeczpospolita!
PS. Czytelników proszę o informacje dot. wyróżnionych. Zastąpmy prasę i media, z których żadnego przedstawiciela nie było na uroczystości. Było Niepoprawne RadioPL oraz Polityczni.pl.
1 komentarz:
Witam,
zdecydowanie zgadzam się że wszystko co dzieje się w tym kinie jest skandalem. Niestety...
Kino nie jest opuszczone, jednak walka o jego działanie w jakiejkolwiek formie jest ciężka...
Wraz z przyjaciółmi od lat próbujemy prowadzić w nim klub młodzieżowy, organizować w nim imprezy, spotkania dla parafian.
Niestety okres jakim jest zima jest dla budynku oraz działalności okresem tragicznym. Parafia nie ogrzewa budynku co przy ostatnich mrozach doprowadziło do zniszczenia systemu ogrzewania i odcięcia wody.
Ksiądz zajmujący się budynkiem, nie wyraża niestety chęci ratowania tego magicznego miejsca.
Dla wielu bowiem ludzi Kino Wrzos jest symbolem starych dobrych czasów spędzonych w Aninie, i decyzje o jego powolnym niszczeniu są dla nich niezrozumiałe.
My, jako młodzież Anińska będziemy walczyć o 'nasze' kino, o miejsce w które od lat wkładamy całe nasze serce, aby przywrócić je do życia.
Mamy nadzieję że parafia w końcu dostrzeże jaki skarb posiada i zamiast go dewastować zacznie przyczyniać się do jego rozwoju.
Pozdrawiam, Aninianinianka :)
Prześlij komentarz